niedziela, 22 sierpnia 2010

Santa Tecla i Bayona

Góra Santa Tecla oferuje wspaniałe, panoramiczne widoki na Atlantyk z jednej strony, z drugiej na Portugalię i rio Miño. Wzniesienie jest interesujące samo w sobie ze względu na znaleziska archeologiczne. Można zobaczyć pozostałości osady z epoki II-I n.e. które szacuje się, że było zamieszkiwane przez 3000 ludzi. Strategiczna lokalizacja na szczycie góry zapewaniała bezpieczeństwo i kontrolę.
Bayona urzekła mnie przepięknym zamkiem, obecnie hotelem-parador. Miasto ma wielkie historyczne znaczenie, ponieważ marca 1493 Martín Alonso Pinzón wylądował na brzegu Bayonie, po jego podróży do Ameryki, wtedy w Europie po raz pierwszy usłyszano wiadomość o odkryciu Nowego Świata. Reprodukcja statku Carabela Pinta znajduje się w porcie, można wejść na pokład za jedyne 2,5E

Jak dla mnie fenomenalne były również plaże, które zamiast piasku... usłane były małymi kawałkami muszli. Z daleka nie widać różnicy, ale czuć ją kiedy się chodzi bez butów. Wybieram piasek! Ponieważ plaże są jakie są, ludzie rozplaszczali się na skałach...jak mewy. Temperatura wody mogłaby być wyższa :D zazwyczaj w gorące słoneczne i bezchmurne dni woda jest lodowata, kiedy natomiast jest pochmurno woda jest wiele cieplejsza...
Jeszcze jedno zostało w mojej pamięci po wizycie w Bayonie- ciasto migdałowe. Przez zupełny przypadek wcisnęlismy nos w drzwi na starówce, które były otwarte. Okazało się że jest to klasztor zamknięty sióstr dominikanek, które sprzedają swoje wyroby cukiernicze. Ciasto było przepyszne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz