Płaszcz jest genialny, poza tym mam już dość czerni w zimie więc zafundowałam sobie (%) cieplutkie zarowe wdzianko w kolorze kawy z mlekiem.
Na drugim planie legginso-spodnie i marynarka z bufkami zestawione z nowymi bucikami z Hiszpanii i szalem o dość śmiesznej i przewrotnej formie. Marynarka jest zakupem przemyślanym i z zamiarem jej kupna nosiłam sie od jakiegoś czasu...reszta natomiast wyszła spontanicznie. Teraz pozostaje mi tylko nie nadużywać visy i mam nadzieję że wyprzedażowe grzeszki zostaną mi zapomniane :)
Na drugim planie legginso-spodnie i marynarka z bufkami zestawione z nowymi bucikami z Hiszpanii i szalem o dość śmiesznej i przewrotnej formie. Marynarka jest zakupem przemyślanym i z zamiarem jej kupna nosiłam sie od jakiegoś czasu...reszta natomiast wyszła spontanicznie. Teraz pozostaje mi tylko nie nadużywać visy i mam nadzieję że wyprzedażowe grzeszki zostaną mi zapomniane :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz