sobota, 25 grudnia 2010

Wesołych, wesołych...

Święta Bożego Narodzenia to zdecydowanie najbardziej rodzinne i wesołe Święta. Smak wigilijnych potraw, w naszym domu zawsze nieco odmienny od tradycji, pachnąca choinka i bliscy nastrajają pozytywnie. Tego właśnie życzę Wszystkim- optymizmu i wiele radości na codzień!

Wesołych Świąt!


niedziela, 5 grudnia 2010

what's up Santa?

Gdyby Ci brakowało pomysłów...

i...
Chętnie przygarnę !

niedziela, 28 listopada 2010

zakapturzona

Jako zwolenniczka tradycyjnych sukienek nie myślałam, że sukienka z kapturem aż tak przypadnie mi do gustu. A jednak! Jest ciepła, ma gruby swetrowy splot i kaptur od środka wyłożony kożuszkiem. Sprawdza się idealnie w sportowym outficie- płaskie botki +kurtka do kolan, jak i do pracy w wersji z koturnami.

A wy lubicie sukienki zimą?

poniedziałek, 22 listopada 2010

podkład + mleczko oczyszczające

Z nowości kosmetycznych, przetestowanych i sprawdzonych na własnej skórze, mogę polecić podkład  Lancome Teint Miracle. Podkład rozświetla cerę, doskonale kryje wszelkie niedoskonałości, a jednocześnie jest bardzo dyskretny. Nawilża skórę do 18godzin! Z filtrem SPF15. Dobrze się aplikuje- opakowanie z aplikatorem, łatwo rozprowadza oraz przyjemnie pachnie. Polecam!

 Mleczko oczyszczające z alpejskimi ziołami, do skóry suchej również spełniło moje oczekiwania. Skóra jest nawilżona i nietłusta, produkt przyjemnie pachnie, wydajny- wystarczy niewielka ilość do usunięcia makijażu, zarówno waterproof jak i normalnego.

czwartek, 18 listopada 2010

szwedzkim tropem

Szukając nowych książek, nie przez przypadek odkryłam Książki Henninga Mankela. Po prostu literatura skandynawska, a zwłaszcza kryminały rodem ze Szwecji to coś dla mnie, więc jak szukam czegoś nowego to zaczynam od tego kraju. Cykl powieści z Kurtem Wallanderem przyniósł Mankelowi międzynarodową sławę, a mój strzał okazał się trafiony, "Psy z Rygi" ktore właśnie kończę jest super!


Psy(...)Luty 1991 roku. Komisarz Wallander i jego współpracownicy z policji w Ystad otrzymują informację o makabrycznym odkryciu na odludnej plaży. W wyrzuconym przez fale pontonie znajdują dwóch martwych, elegancko ubranych młodych mężczyzn. Obaj, jak się wkrótce okazuje, należeli do łotewskiej mafii. Banalna z pozoru sprawa gangsterskich porachunków prowadzi Wallandera na trop międzynarodowego spisku. W Rydze, stolicy od niedawna niepodległego kraju, tworzącego zalążki demokracji, a w rzeczywistości ogarniętego nadzorem policyjnym, Wallander musi zmierzyć się z potężnym i nieuchwytnym przeciwnikiem. Kilka razy otrze się o śmierć i tylko jego obsesyjne poczucie sprawiedliwości nie pozwoli mu cofnąć się przed zagrożeniem. W tym porywającym thrillerze, pełnym niespodzianek i po mistrzowsku stopniowanego napięcia, Mankell kreśli mroczny i sugestywny obraz społeczeństwa w stanie chaosu. Pokazuje narodziny zła, które w swym nowym wcieleniu zawładnęło nie tylko Łotwą, ale i wszystkimi już suwerennymi państwami Europy Środkowej i Wschodniej.

Mężczyzna(...)
Na bezdrożach Skanii ma miejsca tragiczny wypadek samochodowy, w którym ginie znany prawnik. Jego syn, Sten Torstensson, jest przekonany, że doszło do morderstwa, i opowiada o swoich przypuszczeniach komisarzowi Wallanderowi. Ten jednak nie chce mu pomóc, pogrążony w depresji po tym, jak na służbie zabił człowieka. Kiedy Torstensson zostaje zastrzelony, Wallander decyduje się poprowadzić śledztwo. Wkrótce wychodzi na jaw, że ze sprawą wiążą się inne zagadkowe zabójstwa, a każdy krok komisarza śledzi tajemniczy potentat finansowy. Podobnie jak w swoich wcześniejszych powieściach, szwedzki mistrz kryminału stopniowo buduje napięcie, perfekcyjnie kreśląc narodziny zła.

PS Niestety, Llosa to nie moje klimaty, nie mogłam przejść przez pierwszych 50 stron, mimo że było kilka podejść...

poniedziałek, 15 listopada 2010

QueenSymphonicRhapsody

Korzystając z długiego weekendu pojechaliśmy do Hiszpanii. Miłym akcentem całej wyprawy był koncert orkiestry symfonicznej i grupy rockowej grających największe przeboje Queen. Niedościgniony ideał wokalu Freddiego można było usłyszeć w aranżacjach np. Jona Stevensa (wokalista INXS) czy Sheili D.Wheat (śpiewającej u Jamesa Browna). Moim zdaniem zmiótł wszystkich Tony Harnell (TNT) który miał niezwykłą barwę głosu i bardziej oryginalny strój niż reszta ;)
Klimat był niesamowity, zwłaszcza że średnia wieku sięgała 40-50 lat, ludzie podrygiwali, klaskali, śpiewali... jednym słowem dobrze się bawili!



Nie obyło się bez lodów o smaku sernika z truskawkami!!

piątek, 5 listopada 2010

Dwór Elizy- Długopole Zdrój

Długopole Zdrój jest niedużym uzdrowiskiem podgórskim zlokalizowanym w Kotlinie Kłodzkiej. W centrum uzdrowiska znajduje się Park Zdrojowy - zabytkowe miejsce, którego walory od dawna doceniają mieszkańcy i turyści. Uzdrowisko słynie z naturalnych wód (szczaw) bogato nasyconych dwutlenkiem węgla, które stanowią tworzywa lecznicze dla kuracji pitnej i kąpieli mineralnych.
Zatrzymaliśmy się w Dworze Elizy.

Z hotelu i SPA jestem super zadowolona- pokoje wydają się nowe, gustownie urządzone a SPA dysponuje dużym wachlarzem zabiegów w atrakcyjnych cenach (również dla kobiet w ciąży). Zabiegi warto jednak rezerwować wcześniej, z racji tego że jest duże zainteresowanie, zwłaszcza w weekendy. Dobrze wyposażona sala fitness, pokój do spiningu, basen (szkoda że brak jakuzzi) sauna.W hotelu jest super pokój zabaw dla dzieci!! Minus dla restauracji, część menu nie jadalna, a to co było zjadliwe nie było zbyt wyszukane.

Pomimo tych drobnych niedogodności, wyjaz weekendowy zaliczam do udanych :)

niedziela, 31 października 2010

jesienne kwiaty

Skuszona wszechobecnością motywów kwiatowych zainwestowałam w nową sukienkę. Podkreśla ona figurę, maskując jednocześnie jej mankamenty. Dobrze dopasowana w górnej części nie krępuje ruchów, z efektownym wcięciem w talii i zaszewkami na brzuchu które maskują drobne niedoskonałości, zwłaszcza po jedzeniu ;) 
Dla mnie idealna sukienka posiada te właśnie cechy oraz długość przed kolano, et voila... Jest klasyczna i bardzo kobieca, nie wymaga żadnych dodatków no i efekt murowany, na kolację z mężem czy kawkę z koleżanką. Co o tym myślicie?
sukienka Solar

niedziela, 24 października 2010

autumn hunter

O tym że kalosze zdobyły dużą popularność ostatnimi czasy można się przekonać na ulicy... Temat kaloszy był już przeze mnie poruszany, oglądałam, wybierałam przymierzałam i ... w końcu mam swoje. Klasyka wzięła górę i wybrałam czarne Hunter Wellington boots, ale podobało mi się jeszcze kilka innych modeli i kolorów. Kiedy zamówiłam swoje, miałam wątpliwości czy aby na pewno będą mi się podobały jak już przyjdą no i czy będą wygodne. I tu pozytyw, w rzeczywistości są dużo ładniejsze niż na zdjęciach no i p r z e w y g o d n e ! Zatem polecam gorąco!

środa, 20 października 2010

MVL

Na blogu powiewa nudą... fotograf nie chce robić zdjęć więc muszę radzić sobie inaczej. Dziś o Mario Vargas Llossie- peruwiańczyku, laureacie nagrody Nobla. "... Gdy miał 18 lat ożenił się ze starszą od siebie o trzynaście lat ciotką Julią. Z powodu różnicy wieku, pokrewieństwa, a także faktu, iż Julia była rozwódką, było to rodzinnym skandalem. Ślub odbył się po kryjomu, rodzice przyszłego pisarza z trudem pogodzili się z wyborem syna. 10 lat późniejrozwiódł się i ponownie ożenił z Patricią Llosa. Jego wybranka również była z nim spokrewniona. Historia romansu z Julią została opisana w autobiograficznej powieści "Ciotka Julia i skryba", wydanej w 1977 roku. Samej Julii wersja opisana przez ex-męża nie bardzo przypadła do gustu, bo wydała książkę z własną wersją zdarzeń..."
Sylwetka pisarza dosyć ciekawa, można poczytać więcej tutaj.

Przyznam że jeszcze nie czytałam żadnej z jego powieści. Czas to nadrobić, zacznę od...
Pochwała macochy (wydanie z ilustracjami)

niedziela, 10 października 2010

tarta de chocolate

Dziś przepis na tartę czekoladową. Standardowo spód z ciastek Digestive, a pozostałe składniki jak poniżej:
3 jajka, 1 żółtko, 100g masła, 2 łyżki śmietany 30%, 100g cukru...oraz...
150g białej czekolady,
100g czekolady mlecznej i 50 g gorzkiej
Czekoladę roztapiamy nad garnkiem z gotującą się wodą, białą osobno, mleczną i gorzką razem i dodajemy do roztopionej masy masło
Ciemne czekolady połączyły się idealnie, ale w białej zrobiły się grudki i generalnie gorzej się topiła, więc trzeba poeksperymentowac z czekolada innej marki...tak myślę
 Następnie do mas należy dodać roztrzepane 3 jaja i żółtko z cukrem w proporcjach 2/3 do ciemnych czekolad i 1/3 do białej, dodatkowo do białej dodajemy 2 łyżki śmietany 
Następnie wylewany na przygotowany spód najpierw ciemną masę... 
...a później jasną... 
...i wstawiamy do pieca, ok 20 min w 160st 
Po wystudzeniu wkładamy do lodówki 
...et voila... ciasto czekoladowe jest przepyszne!

niedziela, 3 października 2010

w swetrze czy w metrze...la la

Na jesienny spacer najlepszy jest gruby sweter. Mój nowy nabytek doskonale się sprawdza: gruby i przytulny, ma przy tym ciekawy splot, 2 kieszenie i idealnie wpisuje się w tegoroczne trendy kolorystyczne.
sweter- Zara

poniedziałek, 27 września 2010

brakujące części

Udało mi się znaleść ofertę na 2 brakujące książki z przygodami Mocka. Ponieważ pogoda nie sprzyja już spacerom, a do pracy mam na 2 zmianę...więc jak mały śpi, pochłaniam stronę za stroną. Czuję, że szybko skończę Mocka więc jeśli macie coś do zarekomendowania, czekam na komentarz.

niedziela, 19 września 2010

tarta de queso

Dziś na tapecie tarta de queso czyli serniczek. Spód dokładnie taki sam jak w przypadku cista cytrynowego a środek...serowy, czyli philadelphia, śmietanka, żółtko, cukier i mleko skondensowane. A na górze marmolada truskawkowa. Mniammmmm!

wtorek, 14 września 2010

kamel? wtf

Pani Jesień zadomowiła się na dobre... Śledząc trendy na nadchodzący sezon nie można nie zauważyć, że będzie królował..no właśnie nie mogę sie przekonać do nazwy- kamel. Dziś pokazuję torbę- prezent, która wpadła mi w oko i od tej pory już się nie rozstajemy. Jest kamelowa :D pojemna i ma wiele opcji regulacji paska- krótki, długi lub bez. Wybieram zdecydowanie ten pierwszy!
torba Francesco Biasia

niedziela, 12 września 2010

tarta de limon

Pora na obiecany pierwszy deser- tarta cytrynowa- prosta w przygotowaniu i pyszna!!!

Potrzebne składniki wg zdjęcia
ciastka Digestive
3 jaja i 1 żółtko
450 ml śmietany
100g cukru,
150 ml soku z cytryny
125g masła
Wybraliśmy najprostszy sposób żeby zrobić ciasto- wystarczy pokruszyć ciastka, najlepiej zmiksować na proszek i dodać do nich roztopione masło.
Tak przygotowaną masę ugniatamy i przekładamy do formy, wcześniej wysmarowanej masłem. Proporcje na ciasto podane są dla formy o średnicy 23cm. Dla większej formy proporcjonalnie należy zwiększyć składniki.
Przygotowaną masę nakłuwamy widelcem w kilku miejscach
Sok z cytryny należy dokładnie odmierzyć, nawet dodać odrobinę mniej niż więcej!
 
Następnie mieszamy pozostałe składniki ze sobą: śmietanę, cukier, jaja, żółtko i sok z cytryny i wylewamy na masę.
A po upieczeniu- 160 stopni ok 20-25 min. w zależności od piekarnika- ciasto wygląda tak...Smacznego!!
To jest pyyyyyyyyyyyyszne!!

niedziela, 5 września 2010

na długie jesienno-zimowe wieczory...

Jakiś czas temu zdecydowaliśmy, że będziemy dogadzać sobie co niedzielę robiąc ją dniem deserów przygotowywanych w domu. Z racji tego że nieuchronnie zbliża się jesień, dni będą szare i coraz krótsze, będziemy je ożywiać i osładzać propozycjami z poniższych książek.
Obie książki przeglądnełam wszerz i wzdłuż i przyznaję, że większość deserów wygląda smakowicie. Mam nadzieję, że z takim zapałem będę je przygotowywa, a efekty regularnie publikować. Życiu trzeba nadać trochę smaku :) Pierwszy post już w przyszłym tygodniu!

wtorek, 31 sierpnia 2010

przydałyby się kalosze... tylko które?

Motywy zwierzęce nadal w modzie...
Odrobina koloru dla przełamania szarości też by się przydała...

A może znana wszystkim krata...

Chyba jednak klasyka zwycięży!