środa, 23 marca 2011

(nie)odkryty Mendoza

Książki pożyczyłam od koleżanki z pracy...i jestem zachwycona! Zawsze czytałam kryminały, a tu komedia z wątkiem kryminalnym, rewlacyjnie i lekko napisana. Sympatyczny bohater, który wzbudza mieszane uczucia-nawet litość (!), potrafi niejednokrotnie doprowadzić do łez śmiechu... Polecam!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz