środa, 18 stycznia 2012

moje nowinki kosmetyczne

Dziś słów kilka o kostemtykach, które używam. Już od 2 miesięcy regularnie smaruje brzucho kremem na rozstępy Strech Mark Control. Używałam go w pierwszej ciąży i po i przyznaję że nie mam ani jednego rozstępa. Krem doskonale wzmacnia strukturę naskórka. Do kremu dodaje odrobinę oliwki i okrężnymi ruchami smaruje brzuch, boczki, pośladki i piersi. Jedno opakowanie starcza na ok miesiąc przy codziennej aplikacji. Polecam!
Zamiennie, dla wypróbowanaia kupiłam również Intensywanie nawilżający balsam z masłem Shea- który już zawiera oliwkę, brzoskwinię i pomarańczę (brzoskwinia odżywia, pomarańcza zwalnia wolne rodniki).

No i zupełna nowość (ponieważ do tej pory używałam tylko toniku brzoskwiniowego) to płyn dwufazowy do oczyszczania twarzy- odświeża dzięki ekstraktowi z pomarańczy, ślicznie pachnie i pozostawia skórę jedwabiście delikatną. Dobrze usuwa resztki makijażu (należy go wcześniej usunąć innym preparatem) i generalnie jestem na TAK!
Może macie coś sprawdzonego i godnego polecenia? Jeśli tak czekam na komentarze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz